Politycy obu “mających rację” stron robią co mogą aby podzielić Polaków i całkiem nieźle im to wychodzi.Najlepiej dzieli się ostatnio przy pomocy Smoleńska. Zarówno ideolodzy “zdrajców” jak i “patriotów” tak zmanipulowali rodaków, że obie grupy szczerzą do siebie kły nie wiedząc tak naprawdę dla czego. Bolszewicka socjotechnika osiąga w Najjaśniejszej szczyty rozwoju i efektywności. Z ustami pełnymi frazesów patriotyczno-niepodległościowych przywódcy frakcyjni czerpią garściami z doświadczeń minionej epoki.
Dziel i rządź.
zdrajcy i patrioci
Podział na zdrajców narodu i prawdziwych patriotów nie do końca ma jasne kryteria. Bo tak to u nas jest, że dla jednych Marian Sołtysiak "Barabasz" bohaterem jest, bo Żydów i komuchów zabijał. Dla innych zaś mordercą pozostanie z tego samego powodu. Kto dziś wypina pierś "prawdziwego patrioty" tego w osądzie historii za lat ileś może czekać gorzkie rozczarowanie. Zawsze bowiem tak jest, że historię tworzą zwycięzcy. Niejednokrotnie tworzą ją na nowo i nie zawsze zgodnie z faktami.
Tak manipulowani przez polityków obywatele rzucają się sobie do gardeł z energią godną lepszej sprawy. Przecież Polaków nie dzieli chęć życia godnego i szczęśliwego, w dobrych warunkach zdrowotnych, za dobrą płacę w wolnym i mlekiem i miodem płynącym kraju. Polaków dzielą ambicje politycznych elit i ich przywódców.
Może więc zamiast walczyć na noże za czyjeś polityczne ambicje, warto w końcu oddać stery kraju apolitycznym fachowcom? Ludziom pracującym za pieniądze, mającym prawdziwą wiedzę i doświadczenie miast tylko chęci i ambicji.
elity jakie są …
Obie strony tego sztucznego konfliktu prześcigają się w hołdach dla "elity narodu" często nazywanej "intelektualną elitą narodu", która miała "polec" na polach Smoleńska. Chodzi o to, żeby nie wypaść w uświęcaniu gorzej niż strona przeciwna. Setki krzyży, pomników, tablic, ulic i placów. Hektolitry łez. Kogo tak opłakuje naród? Kogo tak strasznie żałuje, że gotów współobywatelowi wydłubać oko?
Hasło Elity w Wikipedii : Według polskiego filozofa i socjologa Czesława Znamierowskiego [...] Jedną z głównych cech elit jest ekskluzywizm, czyli skłonność do odgraniczania się od społeczeństwa i ograniczania dostępu do elity. [...] Podkreślanie wyższości ma często postać elitaryzmu czyli poglądu, że sądy i działania jednostek należących do elity są bardziej wartościowe, a one same są legitymowane do sprawowania władzy. [...]
W zależności od stosunku elit do reszty społeczeństwa, Znamierowski wyróżnia elity pasożytnicze (dbające jedynie o swoje dobro i pozycję) oraz elity rycerskie (dbające o dobro reszty społeczeństwa). [...] Im bardziej elita jest kastowa i pasożytnicza, tym bardziej jest obca społeczeństwu i podatna na degenerację.
Obie skaczące sobie do gardeł grupy Polaków powinny powtarzać sobie ten cytat z Wikipedii jak paciorek przed snem. I to ze zrozumieniem.
Ile nazwisk pamiętacie z listy pasażerów lotu smoleńskiego? Ilu z tych, których pamiętacie,Polska i obywatele coś zawdzięczają? Przypominam, że wybieraliście ich a oni wybierali pozostałych po to, by wami dobrze i sprawiedliwie rządzili. Czas chyba wyleczyć się z "syndromu helsińskiego". Nich każdy weźmie ołówek i kartkę i spróbuje napisać te nazwiska i ich czyny dla dobra Polski i Polaków, które pamięta! I co? Gówno? Kartka nadal w kratkę? A jeszcze przed chwilą byliście skłonni dać w mordę sąsiadowi tylko za to, że ma inne zdanie na temat brzozy.
I jeszcze jedno. Nich każdy sam sobie odpowie jakie mamy w Polsce elity – pasożytnicze czy rycerskie. No, to przecież łatwe pytanie? Czas chyba otrzeć łzy!
kto rządzi, ten się urządzi
Nasze kochane elity wymyśliły sobie, że aby uniknąć kolejnego "sierpnia" za zmarnowane 20 lat, należy Polaków tak zmanipulować aby skoczyli sobie do gardeł. Wszystko zgodnie z wytycznymi mistrza Machiavellego – “Dziel i rządź”. I tak oszukany, żyjący z jałmużny Państwa emeryt-"moherowy beret" skacze do gardła żyjącemu z zasiłku dla bezrobotnych młodemu "nierobowi"-intelektualiście. Tak jak daliśmy się podzielić, tak dajemy sobą rządzić. I nikt nie chce widzieć tego, że za ten podły los nie odpowiadają żadne poglądy na temat twardości brzozy czy poglądy polityczne. Nikt nie chce zobaczyć, że życie ma spierdolone przez elity. Elity, które świetnie zorganizowane ponad podziałami, wspólnie rządzą Polską od ponad 20 lat.
Tylko elity, nie ważne czy z lewa czy z prawa, niczego przez te ponad 20 lat nie stracili. Tylko Ich nigdy nie dotykają rosnące koszty dekoniunktury. Tylko Oni stworzyli kastowy system władzy, gdzie ojców zastępują na stanowiskach synowie. Zbudowali naszymi rękami system niewolniczy zwany dla zmyłki DEMOKRACJĄ. Od lat zrzucają na nas koszty swojej niekompetencji i dyletanctwa a na koniec aby uniknąć konsekwencji szczują jedna cześć społeczeństwa przeciwko drugiej.
I tak jeden okradany Polak skacze do gardła sąsiadowi – drugiemu okradanemu Polakowi – z Mazurkiem Dąbrowskiego na ustach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz